Nowoczesne wkłady na sztućce


Nie ma chyba drugiego takiego pomieszczenia w naszym domu, w którym tak bardzo istotna byłaby dobra organizacja szafek i zawartych w nich elementów. Nigdzie indziej nieporządek nie irytuje nas tak bardzo jak właśnie w miejscu, gdzie szykujemy i spożywamy posiłki. Dlatego tak ważne jest to, aby z jednej strony ów porządek w kuchni zachowywać, a z drugiej strony... aby sięgać po rozwiązania, które pomogą ów porządek utrzymywać. Do takich rozwiązań należą m.in. specjalne wkłady do szuflad pozwalające utrzymać sztućce w ryzach. Jednak nie zapominajmy, że i w tym jednym, pozornie drobnym, przypadku może być wiele rozwiązań. Warto powiedzieć o nich nieco więcej.

Sposobów na utrzymanie porządku w szufladzie ze sztućcami może być wiele. Najprostszym jest zastosowanie szuflady z wbudowanymi już przegródkami na poszczególne sztućce – małe łyżeczki, duże łyżki, noże, widelce, widelczyki... Jest to proste rozwiązanie, ale jednocześnie najmniej spersonalizowane pod potrzeby konkretnego użytkownika. Bo przecież każdy z nas ma nieco inny zestaw sztućców – o różnych rozmiarach, o różnych rodzajach i ilościach poszczególnych elementów.

Lepszym wyjściem będzie zastosowanie organizerów, czyli specjalnych wkładów z wyżłobieniami (przegródkami) na sztućce. Plusem tego rozwiązania jest to, że możemy wybrać dowolny organizer (pasujący do wymiarów naszej szuflady), który będzie jak najlepiej odpowiadał naszym indywidualnym potrzebom. Biorąc pod uwagę bogactwo rynku – rodzajów takich organizerów będzie sporo. Od tych z gorszych materiałów, do tych lepszych. Od tych gorzej dopracowanych, do tych lepiej dopasowanych, wykonanych z większą dokładnością. Od tańszych pod najdroższe. Wedle potrzeb i uznania.

Najprostszym wkładem, a zarazem najtańszym, jest zwykła plastykowa wkładka z zagłębieniami (wyżłobieniami) o różnych wymiarach na rozmaite sztućce. Może się jednak okazać, że taka wkładka jest mniej dopracowana, wykonana z gorszych materiałów, bądź też po prostu jest nie do końca dopasowana do naszych indywidualnych potrzeb, w tym i do wymiarów szuflady. W tym ostatnim przypadku wkładka może być za mała – będzie się wówczas przesuwać we wnętrzu szuflady przy jej otwieraniu bądź zamykaniu – lub może być zbyt duża – wówczas należy ją przyciąć do odpowiednich wymiarów. Przycinanie jednak może negatywnie wpłynąć na estetykę organizera, a nawet trwale go uszkodzić.

Aby uniknąć problemów z niedopasowaniem organizera do wnętrza szuflady warto sięgnąć po jego nieco droższą odmianę. Charakteryzuje się ona tym, iż posiada możliwość regulowania niektórych wymiarów wkładki lub też fabrycznie przystosowana jest do przycinania, bez obawy o jej uszkodzenie oraz utratę estetyki. Jeśli posiadamy nietypowych rozmiarów szufladę to takie rozwiązanie może być dla nas ratunkiem.



Jeszcze ciekawsze mogą się wydawać specjalne systemy organizacji szuflad. Charakteryzują się one tym, że składają się z elementów niezbędnych do stworzenia w pełni spersonalizowanego układu przegródek. W ten oto sposób mamy możliwość dowolnie „uformować” wnętrze naszej szuflady, tak aby odpowiadała ona potrzebom wynikającym z rodzajów, wymiarów i ilości poszczególnych elementów zestawu sztućców. Warto zauważyć, iż elementy takiego systemu są wykonane z wysokiej jakości plastyku odpornego na zarysowania oraz ze stali nierdzewnej, które to w razie potrzeby możemy myć w zmywarce do naczyń. Jedynym minusem, jaki posiada ów system, jest jego wysoka cena, w porównaniu do innych propozycji.

Dobra organizacja to bez wątpienia podstawa sprawnego działania. W pojęciu dobrej organizacji zawiera się m.in. ów porządek. Tak więc jeśli chcemy sprawnie działać w kuchni, musimy zachować w niej należyty porządek. A elementem składowym tegoż porządku jest chociażby... dobra organizacja gadżetów przechowywanych w szufladach. Warto o to zadbać. Choć w tym wszystkim nie zapomnijmy i porządku we wszystkich innych częściach naszej kuchni.

Kuchnia w stylu glamour


Z tęsknotą spoglądasz w telewizor, gdy w kolejnym programie pokazywane są domy gwiazd show-biznesu? Podoba Ci się cały ów przepych, wszystkie te błyskotki, które sprawiają, że i Twoje oczy świecą się od tego oglądania? Marzysz o tym, aby poczuć się jak gwiazda? Nie masz więc co się dłużej zastanawiać... Po prostu zainwestuj w projekt kuchni glamour! Z całą pewnością zaspokoi on Twoje gwiazdorskie oczekiwania!

Oczywiście powyższy wstęp nie bierz sobie zupełnie do serca, gdyż w kuchni glamour chodzi przede wszystkim o pewien określony styl, a nie o zabawę w show-biznes. Choć bez wątpienia taka kuchnia jest namiastką tego, czego można zaznać u szczytu sławy. A przy dobrym projekcie i wykonaniu nawet nie tylko namiastką, a wręcz spełnieniem marzeń...


MEBLE NA WYMIAR GLAMOUR
Jeśli zastanawia Cię teraz, jak tak właściwie powinny wyglądać meble na wymiar do kuchni glamour, to już spieszę Ci z odpowiedzią. Choć, tak właściwie ciężko uznać, by istniała jedna, jedyna odpowiedź. Tak po prawdzie należałoby przyznać, że jest ich kilka i każda z nich jest równie ważna. A to dlatego, że sposobów na uzyskanie efektu glamour jest wiele.

Jednym ze sposobów są po prostu meble o gładkiej powierzchni i wysokiej połyskliwości oraz o prostych kształtach. Będą to więc meble na wymiar w nowoczesnym wzornictwie i stylistyce. Drugim sposobem, wcale nie gorszym, jest wykorzystanie nieco bardziej tradycyjnych wzorów. A konkretnie mebli z delikatnymi rzeźbieniami, czy też reliefami.

Pytasz więc – gdzie tu tkwi szkopuł? Za pomocą czego zbudować styl glamour, skoro nie ma znaczenia, czy meble będą nowoczesne, czy tradycyjne? Ano szkopuł tkwi w wykończeniu tych mebli, kolorystyce, dodatkach i zastosowanych rozwiązaniach...

KOLORY GLAMOUR
Skoro zostało rzucone jedno słowo, to zanim musi pójść drugie. A chodzi o to, w jaki sposób budować w kuchni atmosferę glamour. Jednym z najważniejszych elementów będzie tutaj kolorystyka. Dlatego też powinniśmy wiedzieć, iż styl ten właśnie lubi bardzo kontrastowe połączenia czerni z bielą. Przy czym dobrym rozwiązaniem jest nadanie czerni nieco bardziej dominującej roli, po to by taką „ciemną” kuchnię rozświetlić odpowiednimi dodatkami (ale o tym później).

Czy znaczy to, że powinniśmy zapomnieć o wszelkich innych kolorach? Nie, wcale nie. Bo dobrze prezentować się tutaj będą także takie kolory, jak złamana biel, kremowy, czy piaskowy. Warto zauważyć, iż w całość doskonale wkomponują się dodatki w żywszych odcieniach: fioletowy, różowy, czerwony, a nawet i bordowy.

DODATKI
Skoro we wstępie zostało powiedziane, że kuchnie glamour to... kuchnie ludzi z branży show-biznesu, to właśnie dodatki muszą być tak dobrane, aby odpowiednią atmosferę w pomieszczeniu kuchennym zbudować. No dobra, przejdźmy może do rzeczy.

Naszym celem jest osiągnięcie efektu poczucia luksusu, a więc ma tu być miejsce na szeroko rozumiany przepych. Jak to zbudować? Jak o to się postarać? Za pomocą szeroko rozumianych błyskotek. Tak więc muszą się tutaj znaleźć na ścianach lustra, bądź też lustrzane płytki. Nie może zabraknąć kryształów w lampach, karniszach, ale i nawet w samych meblach. Doskonale wpiszą się taką kompozycję wzorzyste materiały, zarówno na obiciach mebli, jak i pod postacią tapet lub zasłon w oknach. Mile widziane będą tutaj sufity zakończone gzymsami, natomiast framugi sztukaterią. Dobrze jest się postarać o różne elementy szklane, które wizualnie powiększą nawet niewielką przestrzeń. A już szczytem byłoby zastosowanie niezwykle eleganckich, wypolerowanych marmurów!


Bez wątpienia kuchnia glamour jest dość specyficznym, w odczuciu niektórych kobiecym, projektem. Ale bez względu na indywidualne odczucia odbiorców, każdy musi przyznać, że takie projekty robią wrażenie. Nie muszą się podobać, choć bez wątpienia wiele osób zachwycą, ale... no właśnie, ale sprawiają, że człowiek nie może przejść obok nich obojętnie. Bo budzą one emocje i skupiają na sobie oczy – tak jak oczy przyciągają gwiazdy show-biznesu.

Zmywarka do naczyń – kilka porad


Kuchnia bogato wyposażona w duży i mały sprzęt AGD to dzisiaj pewien standard. I w standard ten wpisuje się m.in. posiadanie elektrycznej zmywarki do naczyń. Bo wiele gospodyń domowych nie przepada za myciem naczyń... albo nie zawsze ma na to siły. Dlatego „mała” pomoc przy tej czynności bez wątpienia się przyda. Pytanie tylko – na jakie zmywarki się decydować, o czym pamiętać kupując nową zmywarkę, czy też wymieniając meble, bądź zamawiając zarówno zmywarkę, jak i meble na wymiar? W niniejszym artykule postaram się przekazać kilka przydatnych w tej kwestii porad.

MAŁA CZY DUŻA?
Najważniejszym problemem, jaki faktycznie stoi w przypadku wyboru zmywarki do naczyń, jest decyzja o tym, jaki wymiar powinna ona mieć. Czy powinna być duża, a więc pojemna, czy raczej skromniejsza, mniejsza, zajmująca mniejszą przestrzeń? Odpowiedź powinna kryć się w naszym domu...

Zależnie od tego, jak dużo brudnych naczyń generujemy, taką też zmywarkę powinniśmy wybrać. Jeśli każdego dnia po śniadaniu, obiedzie i kolacji zostaje spora sterta naczyń, to będzie nam potrzebna duża zmywarka. Jeśli należymy do czyściochów i raczej mało brudzimy, wówczas wystarczy małe urządzenie zmywające. Pamiętajmy jednak również i o innych domownikach. Im więcej osób mieszka w naszym domu tym zapewne większe będą potrzeby, jeśli chodzi o zmywarkę.

Można wyjść z prostego wyliczania, że w przypadku, gdy do czynienia mamy z 6 kompletami naczyń, wówczas powinniśmy się zdecydować na zmywarkę o wymiarach 55x45x50 cm. Gdy owych kompletów mamy już 10, wówczas lepszym rozwiązaniem będzie zmywarka o wymiarach 45x85x60 cm. Z kolej przy 14 kompletach powinniśmy się zdecydować na urządzenie o rozmiarach 60x85x60 cm. Ale oczywiście to są tylko proste wyliczenia, które mogą Ci coś zasugerować, a de facto wedle własnego uznania musisz ocenić, jak dużej zmywarki potrzebuje Twoja kuchnia.

No właśnie, skoro mowa o kuchni – to w tym przypadku decyzja zależy jeszcze od jej wielkości. I od ilości dostępnej przestrzeni. Może się bowiem okazać, że nasza kuchnia jest mała i mimo że w domu mieszka 8 osób to i tak nie mamy gdzie umieścić zmywarki większej niż ta najmniejsza na rynku. Dlatego miej na uwadze zrobienie pomiarów, oczywiście w miejscu, w którym zmywarka będzie stała. Czyli w pobliżu odpowiednich podłączeń (wody i prądu) oraz odpływu ścieków.

WOLNOSTOJĄCA CZY ZABUDOWANA?
Drugim dylematem, przed jakim stoją osoby kupujące nową zmywarkę, jest podjęcie decyzji, czy powinna być ona wolnostojąca, czy raczej powinniśmy się zdecydować na model przystosowany pod zabudowę w meblach na wymiar. Jeśli mamy już gotowe meble w kuchni, a jedynie dokupujemy urządzenie AGD, wówczas możemy zdecydować się na wolnostojącą. Choć być może lepszym wyjściem byłoby „dorobienie” szafki na wymiar pod ową właśnie zmywarkę. Jeśli natomiast robimy generalny remont kuchni i szykujemy również nowe meble, wówczas polecałbym kupienie zmywarki pod zabudowę. Jest to zdecydowanie estetyczniejsze, praktyczniejsze i wygodniejsze rozwiązanie. Należy jednak przy tym pamiętać, aby z firmą, która będzie wykonywać meble na wymiar do kuchni, ustalić pewne fakty. Po pierwsze, musimy ich o tym fakcie poinformować (co raczej jest oczywiste). Po drugie, musimy podać im wymiary (czy też wskazać model urządzenia), pod jakie ma być wykonana zabudowa. Po trzecie, powinniśmy wskazać umiejscowienie zmywarki w projekcie mebli na wymiar.

DODATKOWE FUNKCJE
Przechodząc już do kwestii wyboru konkretnego modelu czy marki, warto poruszyć jeszcze temat kilku dodatkowych funkcji zmywarek. W pierwszej kolejności powinniśmy rzucić okiem na klasę energetyczną urządzenia. Im ona wyższa, tym oszczędniej będzie urządzenie pracowało, a więc oszczędzimy w przyszłości na rachunkach. Warto zwrócić tutaj uwagę, że istnieją również oznaczenia klas suszenia (czyli jak bardzo zmywarka suszy naczynia po zakończonym procesie mycia), czy też klasa zmywania (jak bardzo urządzenie radzi sobie z silnymi zabrudzeniami). Dla niektórych osób istotnym czynnikiem może być także poziom hałasu generowanego przez sprzęt. Zwykle waha się on między 37 a 58 dB.

Ponadto spójrzmy na dodatkowe funkcje, jak oszczędzanie wody, ochrona przed porażeniem prądem (np. w przypadku przedziurawienia się węża dopływowego i rozlania wody), wyparzanie naczyń, program antybakteryjny, a także temperatury, w jakich może pracować urządzenie.


Dobór odpowiedniej do Twojej kuchni zmywarki to bez wątpienia wyzwanie. Ale też ciekawe i pożyteczne wyzwanie, bo im lepiej wybierzesz, tym dłużej zmywarka Ci posłuży. I tym większe zadowolenie wykażesz z jej codziennego użytkowania. A o to chyba chodzi.

Nowoczesne szafki na śmieci

http://meble-kuchenne.pro/

Każdy człowiek w mniejszym czy większym stopniu generuje jakieś śmieci. Największy procent z nich powstaje chyba w kuchni... w końcu to tu obieramy warzywa i owoce, wyrzucamy resztki, to tu rozpakowujemy różnego rodzaju produkty, a następnie wyrzucamy po nich pudełka tekturowe, pojemniki szklane i plastykowe, czy też inne opakowania z tworzyw sztucznych. Nic więc chyba dziwnego, że śmietniki znajdują się najczęściej właśnie w kuchni. A trzymamy je w przeróżny sposób – w kącie kuchni, w jakimś jej zaułku albo też pod zlewem lub w innej specjalnie przeznaczonej do tego szafce.

No właśnie, w specjalnie przeznaczonej do tego szafce... O tym dzisiaj chciałbym wam napisać. O nowoczesnych szafkach na śmietniki. Zapewne zdziwicie się, jak dużą różnorodność w tej kwestii oferuje rynek meblarski.

POJEMNIKI DO SEGREGACJI ŚMIECI
Zacznijmy może od tego, że nowoczesne systemy mebli kuchennych posiadają specjalne szuflady, czy też wnęki z pojemnikami służącymi do segregacji śmieci. Jest to znaczne ułatwienie w naszej codziennej pracy, gdyż na bieżąco wrzucamy odpowiednie odpadki do specjalnie przeznaczonych dla tego kubłów, dzięki czemu nie musimy później martwić się o segregowanie wspomnianych śmieci.

W tego typu rozwiązaniach możemy spotkać się z rozmaitymi konstrukcjami i pomysłami. Niektóre Będą zawierały dwa pojemniki, inne trzy, jeszcze inne cztery. Wszystko tak naprawdę zależy od naszych potrzeb i od tego, co potrzebujemy segregować. Im więcej materiałów, tym więcej pojemników będziemy musieli zainstalować, więc będzie nam potrzebna niezbędna na to przestrzeń lub też same pojemniki będą mniejsze. Ponadto nie zapomnijmy, że zawsze musimy mieć osobny pojemnik na śmieci ogólne – zmieszane.

Ciekawym pomysłem są pojemniki na odpady organiczne. Są one zaopatrzone w specjalne filtry węglowe, które mają pochłaniać nieprzyjemne zapachy. W ten sposób nasze śmietniki mogą być wolne od nieprzyjemnych zapachów, a i być może odpady organiczne wykorzystamy w jakiś inny sposób, choćby do ogrodowego kompostu. Ale to już zupełnie inna bajka.

SPOSÓB MONTAŻU
Ważną sprawą w dziedzinie szafek na śmietniki jest sposób ich montażu. Nie chodzi o to, że istnieje jeden najlepszy spośród wszystkich sposób montażu. Chodzi o to, aby dobrać taki mechanizm, który najbardziej odpowiada naszej kuchni na wymiar i naszym potrzebom (na to wpływ ma również chociażby ilość pojemników do segregacji). Warto także pamiętać, że szafki na śmietniki mogą posiadać odpowiednie wnęki, półki, czy kosze z innym przeznaczeniem, niż właśnie segregacja. Mogą w nich znajdować się na przykład środki czystości i przyrządy niezbędne do zachowania porządku w kuchni (szczotki, zmiotki, ścierki, gąbki itp.).

Jak już zostało powiedziane wcześniej – sposób montażu takich szafek może być rozmaity. Nawet jeśli mówimy o montażu pojemników na drzwiach, to możemy mieć tutaj na myśli kilka rozwiązań. Jednym z nich, a zarazem najprostszym, jest po prostu zamontowanie samych pojemników na drzwiach, tak aby wysuwały się one razem z nimi. Ma to właściwie charakter specjalnej półki przymocowanej do drzwiczek, na której ustawione są kosze na śmieci. Ale możemy to rozumować także jako rodzaj drzwiczek uchylnych, których otwarcie powoduje jednoczesne otwarcie się klap koszy na śmieci.

Jednym z prostszych, ale i zarazem bardzo wygodnych, rozwiązań, jest zamontowanie w meblach na wymiar specjalnych szuflad, które będą posiadały odpowiednie przegrody na pojemniki do segregacji. W tego typu konstrukcjach nie potrzeba pożytkować zbyt wiele sił na to, aby dostać się do koszy, nawet kiedy są pełne i ciężkie. Łatwo też jest je wyciągać, w celu opróżnienia, czy wymiany worka, bądź ich umycia.

Oprócz samego montażu półek, czy drzwiczek do szafek na pojemniki na śmieci warte uwagi mogą być również inne rozwiązania. Bardzo ciekawym jest zamontowanie w blacie kuchennym specjalnego otworu – z łatwej do czyszczenia stali nierdzewnej – poprzez który możemy wsypywać odpadki bezpośrednio do śmietnika, bez potrzeby otwierania szafki. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie – wystarczy otworzyć otwór, a następnie zsunąć do niego np. obierki, by się dłużej nimi nie martwić. Następnie zamykamy otwór i mamy porządek na blacie.

Warto sięgać po rozmaite nowatorskie rozwiązania, po ciekawe pomysły i postępowe projekty w branży mebli kuchennych. Potrafią one w znacznym stopniu ułatwić nam codzienną pracę. Pozwalają na szybkie i sprawne wykonanie zwykłych czynności. Poprawiają komfort pracy i zwiększają poziom łatwości utrzymania kuchni w czystości. To wszystko jest cenne. A czasem kosztuje niewiele.

Winda do szafki górnej w kuchni



Ile razy zdarza wam się, że potrzebujecie sięgnąć po coś umieszczonego na najwyższej półce w kuchni? Mąka? Cukier? Sól? Nie musicie wcale należeć do niskich osób, po prostu wystarczy, że wasza kuchnia na wymiar jest dość wysoka, a możecie mieć prawdziwy problem z tym, aby sięgnąć po coś z najwyżej usytuowanej półki. Jak sobie z tym radzicie? Zapewne podsuwacie taborecik, być może macie jakąś malutką drabinkę...

...ale możecie także skorzystać z nowocześniejszego rozwiązania. I zapewne z ciekawszego, niż podstawianie sobie krzesełka, czy drabinki. Możecie sięgnąć po tak ciekawe rozwiązanie, jakim jest winda do szafki górnej. Nie spotkaliście się nigdy wcześniej z takim niezwykłym pomysłem? No, to może najwyższy czas, aby o nim powiedzieć kilka słów.

PROSTSZE NIŻ MYŚLICIE
Winda do szafki górnej to bez wątpienia rozwiązanie inne, niż zapewne sobie na wstępie wyobrażaliście. Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju ruchoma półka, z jednoczesną opcją opuszczania jej w dół. Odpowiednia konstrukcja i mechanizm pozwalają na bezpieczne „wysuwanie” takiej półki i ściąganie z niej umieszczonych tam przedmiotów.

Całość wykonana została z mocnego, dobrej jakości tworzywa. Konstrukcja składa się ze ścianki środkowej oraz przymocowanych do niej dwóch rzędów półek (czyli łącznie mamy tutaj do dyspozycji cztery półki). Każda z tych półek posiada dodatkowo lekko podwyższoną ściankę od frontu, co ma gwarantować bezpieczeństwo podczas użytkowania półki (nie spadną nam z niej żadne przechowywane tam przedmioty).

Cała konstrukcja, której główną osią jest centralna – środkowa – ścianka działowa, przymocowana jest do pleców górnej szafki. Na środku też znajduje się ruchome ramię, które służy do wysuwania półki. U jej dolnej części znajduje się specjalny uchwyt, również wykonany z tworzywa, pomocny w „wyciąganiu” półki.



PARAMETRY WINDY DO SZAFKI GÓRNEJ
Jakimi parametrami możemy opisać wspominaną przez nas windę? Jak zostało już wspomniane, posiada ona cztery półki, po dwie na każdą stronę osi centralnej. Jeśli zaś chodzi o obciążenie to mamy tutaj do wyboru dwie wersje. Może to być bowiem wersja utrzymująca do 12 kg sumarycznego obciążenia, ale też wersja utrzymująca do 20 kg obciążenia na wszystkich półkach łącznie. To sporo, szczególnie jeśli uświadomimy sobie, że na takiej półce możemy trzymać 10 kg mąki i 10 kg cukru. Czyli po 5 kg ciężaru na każdą z półek. Oczywiście możemy trzymać tam dowolne rzeczy, nie tylko produkty spożywcze, ale i zastawę stołową, czy też inne naczynia, bądź garnki.

Należy teraz powiedzieć sobie jeszcze o różnicach pomiędzy szafką 12-sto kilogramową a 20-sto kilogramową. Bo nie tylko o masę tutaj chodzi i wytrzymałość, ale też o rozmiary. Wersja z obciążeniem 12 kg mieści się w szafce o szerokości 90 cm. Z kolei „cięższa” wersja – czyli z obciążeniem do 20 kg – potrzebuje szerszej szafki, takiej o wymiarze 120 cm. Reszta parametrów takiej windy, w jednym i drugim przypadku, są takie same. A wynoszą one: 280 x 680-980 mm (zakres wysokości).



Być może czas najwyższy odstawić wszelkie zajmujące miejsce taborety, taboreciki, krzesełka, czy drabinki, służące nam tylko jako „podstawka” pomocna przy sięganiu do wysoko usytuowanych półek. Czas skorzystać z nowoczesnych rozwiązań, z ciekawych innowacji, z nowatorskich pomysłów. Tym bardziej, że pomysły te są naprawdę bardzo użyteczne.

Okapy kominowe i wyspowe



Okap jest we współczesnej kuchni elementem nieodzownym, jest wyposażeniem, bez którego trudno wyobrazić sobie w pełni komfortową pracę nad porządnym obiadem dla domowników. Pełni on funkcje, które sprawiają, że gotowanie to jeszcze większa przyjemność! Ale oczywiście nie tylko o komfort tutaj chodzi, ale i o szeroko pojętą higienę pomieszczenia kuchennego. Dlatego bez okapu ani rusz... Stąd też warto powiedzieć sobie kilka słów na temat okapów kominowych i wyspowych.

OKAPY KOMINOWE
To, jak działa okap kominowy, zdradza już sama jego nazwa. Mianowicie jest to okap, który za pomocą odpowiedniego przewodu podłączony jest bezpośrednio do kanału wentylacyjnego. Dzięki temu istnieje możliwość odprowadzania powietrza znad kuchenki na zewnątrz budynku. W ten sposób możemy pozbyć się w prosty sposób zarówno wilgoci, jak i nieprzyjemnych zapachów, poprzez szybką i skuteczną wymianę powietrza z punktu, gdzie owa wilgoć (poprzez parowanie z garnków) i zapachy są generowane.

Trzeba jednak przyznać, że nie zawsze jest możliwość podłączenia okapu kominowego do kanału wentylacyjnego, choćby z racji dużej odległości między tymi dwoma punktami. Nie stawia to jednak nas na straconej pozycji, gdyż możemy podjąć się innego rozwiązania. Będzie nim zainstalowanie w okapie filtrów węglowych, które będą skutecznie oczyszczały powietrze. W tym jednak przypadku, przed dokonaniem ostatecznego zakupu, należy się dowiedzieć, czy dany model może pracować w dwóch trybach – zarówno jako wyciągacz powietrza, jak i pochłaniacz.

Warto jednak pamiętać, że okap będący jedynie pochłaniaczem jest znacznie mniej skuteczny, niż w przypadku, gdy pełni również funkcję wyciągu. Ponadto potrzeba częstego wymieniania filtrów węglowych podnosi jego koszty eksploatacji.

OKAPY WYSPOWE
Nie zawsze jest możliwość zainstalowania okapu kominowego, choćby z tego względu, że nasze stanowisko do gotowania znajduje się w tzw. wyspie kuchennej. Nie znaczy to jednak, że zupełnie nie mamy możliwości zainstalowania okapu. Wręcz przeciwnie, taka możliwość jest, producenci nawet specjalnie przygotowali się na tę okazję. W tym celu wykorzystywane są tzw. okapy wyspowe. Montowane są one do sufitu, bezpośrednio nad kuchenką zaimplementowaną w wyspę. Podobnie jak w przypadku okapów kominowych, tak i tutaj mamy dwie możliwości – albo podpiąć go do kanału wentylacyjnego, albo pozostawić w trybie pracy zamkniętej.

Biorąc pod uwagę fakt, że okapy wyspowe stają się w pewnym sensie centralnym punktem kuchni, czyli jego najważniejszą częścią... są one na nieustannym widoku. Muszą więc wykazywać się odpowiednią estetyką, nie mogą to być zwykłe, „surowe” urządzenia AGD. Na szczęście nie jest to jednak wielki problem, biorąc pod uwagę różnorodność modeli oferowanych przez wielu różnych producentów. Klient ma w tym względzie naprawdę duże pole do popisu. Tym bardziej, że często istotne jest to, aby taki okap wyspowy doskonale komponował się ze stylem i estetyką naszych kuchennych mebli na wymiar.

Decyzja o tym, czy potrzebujemy okapu wyspowego, czy okapu kominowego – jest zależna od konstrukcji i projektu kuchni. Musimy pamiętać, że okap to jednak nie tylko pochłaniacz wilgoci i zapachów, czy wyciągacz powietrza. Daje on nam również dodatkowe oświetlenie nad kuchenką, co nierzadko jest pomocne w pracach kuchennych.

Pamiętajmy również, aby przed dokonaniem ostatecznego zakupu przyjrzeć się rozmaitym funkcjom oglądanego modelu. Czy posiada on wskaźnik nasycenia filtrów, czujnik zapachów oraz czy sterujemy nim poprzez panel dotykowy. Ważna jest tutaj również energooszczędność urządzenia, szczególnie jeśli chodzi o niski pobór mocy na pierwszym biegu silników. Do istotnych wskaźników należy także jakość wykonania, czyli materiały z jakich wyprodukowano okap, wykończenie urządzenia, ale i łatwość utrzymania go w czystości. Tak, aby nasz okap zawsze mógł prezentować się godnie.

Kuchnia skandynawska


Skandynawowie słyną z produkcji mebli. Nic więc dziwnego, że wypracowali oni swój własny, charakterystyczny styl projektowania pomieszczeń kuchennych. Styl, który znalazł wielu zwolenników nie tylko na terenie samego półwyspu skandynawskiego, ale i daleko poza nim. W tym również i w Polsce. A jak, tak właściwie, prezentuje się kuchnia na wymiar wykonana właśnie w tejże północnej stylistyce?

NATURA I PROSTOTA
Mieszkańcy północnej części Europy znani są ze swojego zamiłowania do natury i naturalnych rozwiązań. Dlatego niczym dziwnym nie będzie, jeśli od kuchni skandynawskiej będziemy oczekiwali takiego właśnie charakteru. I tak też właśnie jest. Drewniana, kamienna, ale i bawełniana, czy lniana – zależnie od tego, czy mówimy o dodatkach, czy o samych meblach, albo wykończeniu ścian i podłogi.

Kuchnia na wymiar według modelu skandynawskiego to jednak, oprócz naturalności, również prostota. Nie lubi ona zbędnych udziwnień, uznając je raczej za zbędne i zaburzające ład oraz harmonię pomieszczenia. Proste, nieskomplikowane kształty i wzory to coś, co niniejszy styl preferuje. Choć dla niektórych może być on nazbyt surowy, a nawet niekiedy za zimny i mało przytulny. Choć to nie
do końca jest prawdą, gdyż naturalne drewno budzi w nas przyjemne i ciepłe skojarzenia.

Kolejną istotną cechą jest minimalizm w podejściu do rozmaitego rodzaju ozdobników. Pamiętajmy jednak, że w całej tej prostocie i skromności kryje się również (a może przede wszystkim) funkcjonalność, co dla wielu miłośników pichcenia może być ogromną zaletą. Jeśli nie najważniejszą.

Nieobcym materiałem w projektach takich jak kuchnia skandynawska jest także szkło. Zwykle jest ono stosowane jako przeszklone wykończenie frontów drzwiczek, za którymi umieszczone będą porcelanowe naczynia. I tak też winno się je tutaj widzieć.

KOLORYSTYKA
Dominować tutaj będą raczej barwy jasne, rozświetlające wnętrze kuchni. Dlatego jasne drewno, białe ściany, czy rozmaite odcienie bieli i szarości, ale i écru, wrzos, róż, niebieski, czy żółty – to coś, czego z całą pewnością możemy oczekiwać w takim projekcie. Choć możemy się również spotkać z połączeniem bieli i czerni, w ramach kontrastu. Generalnie jednak kuchnia będzie zdecydowanie rozjaśniona. Nawet jeśli do wykończenia ścian zostaną użyte płytki cegło-podobne, raczej będą one wybielone, aniżeli tradycyjne – bordowe.

Oczywiście ciemniejsze barwy również znajdą tutaj swoje miejsce, choć z całą pewnością nie będą one pełniły roli dominującej. Mogą jedynie tonować pomieszczenie, dlatego też będą wykorzystane chociażby przy wykończeniu podłogi za pomocą ciemniejszego drewna. Choć musimy też pamiętać, że w tym stylu projektowania kuchni wcale nie są rzadkością podłogi bielone.

Innym sposobem na stonowanie nieco całego pomieszczenia może być... wykonanie blatów kuchennych w ciemniejszych barwach. Może to być na przykład nieco ciemniejsza wersja kamienia, jak chociażby granitu.

Kuchnia skandynawska, w podobieństwie do kuchni brytyjskiej, nie pogardzi materiałowymi wykończeniami w pasy lub kratę. Mogą tu wystąpić również delikatne motywy kwiatowe. Tego wszystkiego oczywiście możemy uraczyć zarówno jako obić krzeseł czy też narożnika, ale i jako zasłonek do okien, obrusów, a także serwetek. Pani domu z taką kuchnią powinna też być właścicielką stylowego fartuszka w stylu vintage.

CZYSTO, JASNO, PRZEJRZYŚCIE
Prostota kształtów i jasna kolorystyka kuchni na wymiar w stylu skandynawskim sprawiają, że kuchnia ta jest bez wątpienia przejrzysta, ale i czysta. Zresztą, jeśli chodzi o czystość, to również łatwo ją zachować, choćby z tego powodu, iż na jasnych wykończeniach nie widać kurzu czy też zacieków z wody. A i proste kształty nie wymagają od użytkownika niełatwego czyszczenia narożników, czy wyżłobień ozdobników frontów meblowych.

Oczywiście w trakcie czyszczenia kuchni skandynawskiej – z racji wykorzystanych materiałów – należy odpowiednio dobierać środki czystości. Czym innym będziemy czyścić naturalne drewno, a czym innym kamień. Jeśli korzystamy z bawełnianych czy lnianych wykończeń – również należy pamiętać o adekwatnej dla tych materiałów pielęgnacji.

Kuchnia skandynawska bez wątpienia charakteryzuje się specyficznym stylem, wyróżniającym się na tle kuchni angielskiej czy prowansalskiej, choć tu i ówdzie mając z nimi nieco wspólnych elementów. Jednakże generalnie projekt skandynawskiej kuchni na wymiar będzie się raczej charakteryzował większą prostotą i skromnością, pewnego rodzaju surowością. Ale i praktycznością. I ten ostatni argument może być decydujący przy wyborze ostatecznej wersji projektu.

Jak oświetlić kuchnię - efektownie czy efektywnie?


Nie da się zaprzeczyć stwierdzeniu, że kwestia odpowiedniego oświetlenia kuchni jest sprawą niełatwą i wymagającą dużego zaangażowania ze strony osoby projektującej. Bo o ile w innych pomieszczeniach możemy się skupić na efektowności, o tyle w kuchni musimy cały czas pamiętać przede wszystkim o efektywności. Nie znaczy to jednak, że nie możemy popuścić wodzy fantazji. Bo możemy... jednak wciąż pamiętając o kilku bardzo ważnych sprawach.

JASNOŚĆ PRZEDE WSZYSTKIM
Sprawę od początku musimy postawić jasno i wyraźnie. Z racji, iż kuchnia jest miejscem, w którym pracujemy, nierzadko używając narzędzi, którymi możemy zrobić sobie mniejszą lub większą krzywdę – ostre noże i ostrza, gorące palniki i garnki – musi
my w pierwszej kolejności pomyśleć o odpowiednim oświetleniu strefy roboczej. Wszędzie tam, gdzie pracujemy (a nie tylko siedzimy i pijemy kawę czy herbatę) muszą być zachowane odpowiednie parametry światła. Ma być widno – do tego celu za dnia najlepiej wykorzystywać naturalne światło, a po zachodzie słońca musimy wspomóc się dobrym oświetleniem. Jednakże na tym nie koniec. Bo owe światło nie tylko musi dobrze oświetlać blat roboczy, ale i nie może w żaden sposób nas razić – tak więc dobrze jest, kiedy strumień światła jest skierowany tylko i wyłącznie na powierzchnie robocze, kiedy owe światło w żaden sposób nas nie razi. Dlatego odpadają odsłonięte żarówki, rozpraszające światło po pomieszczeniu – w tym i uderzając nim po naszych oczach. To nie tylko przeszkadza w pracy, ale i bardzo męczy wzrok. Zresztą pamiętają o tym bardzo dokładnie rozmaitego rodzaju przepisy BHP w zakładach pracy – warto tę myśl przemycić do własnego domu.

Jakie konkretne rozwiązania zastosować w tym przypadku? Świetnie do tego nadadzą się listwy czy żarówki LED. Z jednej strony jest to bardzo oszczędna, ekologiczna technologia, z drugiej zaś strony dobór dobrych żarówek sprawi, że światło będzie bliskie naturalnemu, a więc najmniej męczące dla naszych oczu. No i światło z tego typu lamp można łatwo skierować w konkretny punkt, co bez wątpienia jest ogromnym atutem. Nie możemy natomiast zastosować lamp wiszących nad głową użytkownika, gdyż ten w pracy będzie przeszkadzał samemu sobie... własnym cieniem.


ŚWIATŁO OGÓLNE
Oczywiście powyższe kwestie oświetlenia dotyczą blatów roboczych, a przecież musimy jeszcze oświetlić całą kuchnię. W tym przypadku może to być jak najbardziej światło rozproszone (a nie punktowe), które umieszczone jest wysoko ponad naszymi głowami (na suficie) i nie razi nas pod warunkiem, że wzrok mamy na normalnej wysokości, tj. nie zadzieramy głowy do góry, lecz patrzymy przed siebie lub w dół – w miejsce, w którym wykonujemy kuchenne czynności. Warto zadbać o to, aby światło ogólne oświetlało kuchnię równomiernie, tj dzięki niemu każdy zakątek kuchni powinien być doświetlony na podobnym poziomie.

Warto zwrócić uwagę, iż jako światło ogólne możemy zastosować halogeny, jednak wówczas należy pamiętać o umieszczeniu ich w odpowiednich oprawach rozpraszających światło. Tylko to gwarantuje nam pożądany komfort na odpowiednim poziomie.

OŚWIETLENIE STOŁU, WYSPY I BARKU
Jeśli nasza kuchnia na wymiar składa się ze stołu, barku lub wyspy, musimy również pamiętać o odpowiednim oświetleniu tych elementów umeblowania. W tym przypadku najlepszym rozwiązaniem będą długie wiszące lampy, których klosze osadzone są bardzo nisko nad blatem. Na tyle nisko, by nie oślepiać światłem, ale jednocześnie na tyle wysoko, aby istniała pełna swoboda układania naczyń na stole (barku, wyspie) i spożywania na nim posiłków. Mogą to więc być klosze, które skupią się na oświetleniu tylko i wyłącznie tej powierzchni, bez potrzeby doświetlania pozostałych części kuchni. Być może warto też pomyśleć o rozwiązaniach pozwalających regulować długość przewodu, na jakim wisi lampa, tak aby wartość tę dopasowywać wedle bieżących potrzeb.

A CO Z EFEKTOWNOŚCIĄ?
Efektywność nie wyklucza efektowności, lecz ten pierwszy czynnik powinien być jednak głównym, najważniejszym, branym w pierwszej kolejności. Tę drugą rzecz możemy osiągnąć poprzez rozmaitego rodzaju dodatki, jak chociażby delikatnie podświetlenia LED. Można je zastosować pod blatami, czy generalnie w dolnej części mebli, albo np. za szybką szafki lub przy szklanych półkach. Odpowiednio dobrane oświetlenie (światłem LED można sterować i ustawiać wedle własnych aktualnych potrzeb) może wprowadzić niesamowity, niepowtarzalny klimat do naszej kuchni. Raczej powinniśmy unikać kolorowych kloszów, które mogą zmieniać kolor otoczenia, szczególnie na powierzchniach roboczych. Mogą one wprowadzić nieco zamętu, a niekiedy i zmniejszyć nasz apetyt, kiedy poprzez takie oświetlenie szykowana potrawa nabierze innej barwy, niż tego oczekiwaliśmy. Choć oczywiście będzie to spowodowane tylko i wyłącznie światłem, które w rzeczywistości w żaden sposób nie wpływa na samą potrawę. Jednak nie zapominajmy, że komfort psychiczny to główna potrzeba, dla jakiej projektujemy pomieszczenia w taki, czy inny sposób.

Tak więc jak widać – mimo wszystko efektywność w oświetleniu kuchni powinna być priorytetem. Efektowność jedynie dodatkiem. Zachwyt nad pięknie wykonanym oświetleniem kuchni może prysnąć tak szybko, jak szybko zaczniemy odczuwać niedogodności związane z brakiem położenia nacisku na dobre oświetlenie.

Naścienne płytki kuchenne


Płytki naścienne w kuchni to bardzo ważna sprawa. Zwykle stosujemy je w pobliżu miejsc, w których przygotowujemy posiłki, a więc są one narażone na rozmaite czynności, bodźce i czynniki. Z jednej strony ściany takie są narażone na pryskanie i chlapanie (w tym też gorących płynów), osiadanie oparów, z drugiej strony na uderzenia (np. garnkami), a z jeszcze innej na wysokie temperatury (za które odpowiedzialna jest  oczywiście kuchenka). Dlate
go musimy je odpowiednio dobrać i utrzymywać w należytej czystości.

JAKIE SĄ RODZAJE PŁYTEK DO KUCHNI?

Owe podstawowe pytanie zadaje sobie zapewne wielu początkujących „remontierów”. Bo warto wiedzieć, że możemy rozróżnić wiele rozmaitych rodzajów płytek o różnych właściwościach. Do najczęściej stosowanych należą:
- płytki ceramiczne – odporne na wilgoć, niepalne, łatwe w utrzymaniu czystości;
- płytki bezfugowe (właściwie chodzi tu o sposób ich układania „na styk”) - ich cechą charakterystyczną jest to, że utworzona z nich powierzchnia jest jednolita, a więc łatwiej jest utrzymać je w czystości niż płytki z fugami;
- mozaika – bardzo efektowny sposób na ozdobienie ściany z małych elementów;
- kamień – bardzo kosztowna forma ozdabiania ścian przy pomocy granitu w formie płyt lub drobnej mozaiki, której zaletą jest odporność na wilgoć i tłuszcz oraz wytrzymałość na uszkodzenia mechaniczne oraz niskie i wysokie temperatury.

STYL KUCHNI A STYL PŁYTEK
Sposobów na aranżację kuchni na wymiar jest wiele. Każdy z nich wymaga odrębnego podejścia, jeśli chodzi o dobór materiałów, kolorystyki, czy kształtów oraz wzorów. Zupełnie inne wykończenie zastosujemy w przypadku kuchni angielskiej, inne w przypadku rustykalnej, a jeszcze inne, jeśli chodzi o projekt kuchni prowansalskiej. Generalnie można powiedzieć, że płytki, jakie spotkamy w sklepach czy hurtowniach mogą być utrzymane w konwencji regionalnej, czy też ludowej, w konwencji tradycyjnej lub wreszcie w konwencji nowoczesnej bądź awangardowej.

Jeśli chodzi o kolorystykę – z góry warto zaznaczyć, że biel, czy generalnie jaśniejsze płytki – optycznie powiększą kuchnię. Sprawią, że wizualnie kuchnia będzie wydawała się bardziej obszerna. Ciemniejsze kolory, rzecz jasna, mogą mieć zupełnie odwrotny wpływ na wrażenia oglądającego. Warto przy tym zaznaczyć także, że za pomocą żywych czy jaskrawych kolorów możemy zaakcentować jakiś punkt czy też kształt, bądź ogólny charakter i klimat naszej kuchni.

Na koniec zastanówmy się nad doborem wielkości płytek. Jak zapewne zauważyliśmy – potrafią być różnorodnych rozmiarów – od małych, poprzez średnie, po wielkie. Te ostatnie mogą przytłoczyć mniejsze pomieszczenia, dlatego w takich pomieszczeniach raczej powinniśmy stosować płytki o mniejszych wymiarach. Te duże zostawmy również na sporych rozmiarów kuchnie.

Kiedy już mamy przemyślany projekt kuchni na wymiar, musimy powoli wziąć się za realizację planów remontowych. Kolejnym krokiem będzie obliczenie powierzchni, jaką potrzebujemy pokryć wspomnianymi płytkami. Ta ostatnia będzie zależała od tego, czy cała ściana ma być opłytkowana, czy jedynie jej widoczne powierzchnie. Tak czy inaczej pamiętajmy, że lepiej wziąć w zapasie nieco więcej płytek (mogą się przydać w przypadkach awaryjnych, czy w razie uszkodzeń), niż miałoby ich braknąć, bo naprawdę czymś bardzo przykrym może się okazać, kiedy w połowie remontu dowiemy się w sklepie, że danego wzoru już po prostu nie ma... i nie będzie.

Kuchnia jesienią


Dziś mamy 23 września, dzień powszechnie uznawany za początek astronomicznej jesieni. Jak więc przygotować się do tego, że wkrótce liście zaczną żółknąć, bądź się czerwienić, a następnie opadać na glebę, przysłaniając ją grubą płachtą...? W jaki sposób zaprowadzić tę jesień również w kuchni?

Posłużą nam do tego specjalne ozdoby i dekoracje, które w odpowiedni sposób przystroją naszą kuchnię na wymiar, sprawiając, że zapanuje w niej przyjemna i niepowtarzalna atmosfera. Co ważne – bardzo często te ozdoby będziemy w stanie wykonać samemu.

CZEGO NAM POTRZEBA?
Tak naprawdę potrzebujemy niewiele – bo niezbędne okaże się to, co daje nam jesień. Będą to więc kolorowe liście – w rozmaitych odcieniach kolorów: czerwonego, bordowego, żółtego, złotego, pomarańczowego, brązowego... Rzecz jasna możemy je pozbierać w pobliskim parku lub lesie. Podobnie będzie z innymi darami jesieni, czyli wszelkiej maści żołędziami i kasztanami, czy też szyszkami. Innym bardzo charakterystycznym elementem są dynie.

Oprócz typowych dla jesieni darów natury, przydadzą się nam jeszcze rozmaitego rodzaju pojemniki, w których umieścimy wszystkie te naturalne ozdoby. Wśród nich możemy znaleźć słoiki (takie, w jakich szykujemy na zimę przetwory), misy, szklanki, patery i inne (najlepiej szklane) gadżety. Dobrze sprawdzą się także drewniane kuferki.

Na koniec pozostaje nam już tylko odrobina inwencji twórczej, minimum wyczucia estetyki, ale chyba przede wszystkim chęci. A wszystko to okraszone dobrą zabawą.

NIE TYLKO DARY NATURY
Oczywiście kuchnia „ubrania” w jesień to nie tylko kasztany, żołędzie i kolorowe liście. Nasza kuchnia na wymiar może, a nawet wręcz powinna być przystrojona w inne ozdoby utrzymane w klimacie, estetyce czy kolorystyce tej pory roku. Będą to więc rozmaitego rodzaju zasłony do okien, obrusy, ściereczki, czy też fartuszek kucharski. Powinny tu dominować wzorzyste materiały (np. w kratę) w kolorach takich jak czerwień, brąz, czy brudny żółty.

Dodatkowo bardzo nastrojowym elementem wyposażenia jesiennej kuchni będą świeczki. Jednakże należy z nimi uważać, w otoczeniu dekoracji z suchych liści...

KOLORYSTYKA
Dobór odpowiedniej tonacji jesiennych kolorów powinien być podyktowany tym, jakie meble na wymiar w kuchni posiadamy. Chodzi o to, aby ciemnych mebli dodatkowo nie zaciemniać... ciemnymi dodatkami. Wówczas lepiej dobrać liście, dynie, obrusy itd. o nieco jaśniejszej tonacji. Tej obawy nie ma natomiast w przypadku jasnych mebli, wówczas doskonale wpasują się w nie rozmaite intensywniejsze tonacje.

Radując się pięknymi ozdobami wykonanymi z kasztanów, dyni, czy kolorowych liści, nie zapomnijmy, że jesienią jeszcze inne dary natury mogą dać nam wiele radości. Mowa tu przede wszystkim o jesiennym wysypie grzybów...! Ich zapach doskonale dopełni tego niezwykłego nastroju, który zapanuje w naszej kuchni...

Stylowe ozdoby na kuchenną ścianę


Choć kuchnia służy nam przede wszystkim do przygotowywania różnego rodzaju posiłków i napojów, to jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby pomieszczenie to urządzić stylowo i z duszą. Nawet wręcz nie powinniśmy o tym zapominać, że to jest tak samo ważna część naszego domu, jak chociażby salon. Dlatego i kuchnia musi mieć swój styl.

I swoje ozdoby na ścianach.

OBRAZY?
Najbardziej naturalną i najbardziej oczywistą ozdobą ściany są obrazy. Jednak w przypadku kuchni będą to raczej obrazy o odpowiedniej tematyce, a coraz częściej i o specyficznej stylistyce. W wielu rodzajach projektów – np. w kuchni angielskiej, czy kuchni prowansalskiej – dominują elementy nawiązujące do codziennego życia na prowincji, do życia na wsi. Są to więc najczęściej motywy zwierzęce, bądź roślinne. Wręcz koniecznym elementem jest tutaj tradycyjna drewniana rama – zależnie od projektu przygotowana z naturalnego ciemnego drewna, bądź dla odmiany pokryta jasną popielatą lub mysio-szarą farbą.

OBRAZY... TROCHĘ INACZEJ
Nieco bardziej nowatorskim sposobem ozdabiania kuchennych ścian, choć wciąż nawiązującym do prowincjonalnego życia, mogą być obrazy złożone nie tyle z płótna (płyty drewnianej, tektury itp.) z naniesionym nań malowidłem, co choćby z kuchennych przedmiotów. Łyżka czy widelec ulokowane w tradycyjnej ramie to rozwiązanie dość specyficzne i nietypowe, z całą pewnością kojarzące się z nowoczesnymi trendami w sztuce, lecz czy to od razu wyklucza je z możliwości realnego wykorzystania w naszym domu? Nie, wręcz przeciwnie.

Świetnie sprawdzą się tutaj również zawieszone, dodatkowo przyozdobione inne przedmioty – które bardziej kojarzą się nam z użytecznym narzędziem, aniżeli z dość oryginalną dekoracją. Mogą to być specjalnie przygotowane ceramiczne lub drewniane deski do krojenia, drewniane łyżki, tarki czy wszelkie inne kuchenne przybory, które nasuwa nam na myśl wyobraźnia.

RĘKODZIEŁO
Bardzo oryginalnym i nietypowym rozwiązaniem może być wykorzystanie na kuchennych ścianach rękodzieła. Wystarczy tylko pamiętać o zachowaniu odpowiedniej tematyki – oczywiście nie musi to być tylko i wyłącznie typowe życie na wsi, ale doskonale wkomponują się tutaj i inne tematy związane z kuchnią. Chociażby pożywienie (sery, produkty takie jak mleko, czy opakowania vintage z kaw, herbat itp.), bądź także winorośl, winogrono i wytwarzane z niego wino.

Takie rękodzieło może mieć rozmaitą postać. Mogą to być wykute i uformowane w stali (lub w podobnym materiale) „obrazy” trójwymiarowe – niekoniecznie zamknięte w ramie, bo nie stanowi ona tutaj najistotniejszego elementu ozdoby. Najważniejsze są namacalne kształty liści winogrona, czy butelki wina.

Innym pomysłem na ozdobienie ściany rękodziełem może być wykorzystanie pięknej ludowej ceramiki. Duże platery przyozdobione kwiecistymi (choć nie tylko takimi) motywami, mogą stanowić naprawdę doskonałą ozdobę i złamanie nudy kuchennej ściany.

Tak naprawdę pomysłów na ozdobienie kuchennej ściany może być wiele. Wszystko zależy od tego, jaki jest projekt naszej kuchni na wymiar. Tak czy inaczej nie powinniśmy się bać eksperymentów i próbowania nowych rozwiązań. Mogą one przysporzyć nam wiele zabawy, przy okazji czegoś nas ucząc, a w ostateczności dając nam... niesamowite, niepowtarzalne pomieszczenie, w którym będziemy przesiadywać z nieukrywaną chęcią.

Fioletowa kuchnia

Fiolet ma dość bogatą symbolikę. Uznawany jest m.in. za barwę magii, czyli czegoś mistycznego, metafizycznego, jest to też symbol pasji, ale i jednocześnie czegoś znacznie bardziej namacalnego – luksusu. Mówi się również, że jest to kolor określający władzę, wręcz stan królewski, a nawet suwerenność. Bez względu jednak na określenia, jakich używa się przy opisywaniu tej barwy, najważniejsze są odczucia, jakie ona wywołuje. Odczucia szlacheckiej dumy i stylu.

A jak będzie się prezentowała kuchnia na wymiar przybrana w taki właśnie kolor? No cóż, przyjrzyjmy się temu bliżej...

FIOLET, STAL I SZKŁO
Fiolet bez wątpienia będzie pasował do nowoczesnych wykonań kuchni, gdzie zastosowanie mają gładkie, płaskie, wypolerowane powierzchnie (tak jak ma to miejsce w przypadku kuchni industrialnych). Będzie się tutaj doskonale komponował z chłodną stalą, która może znaleźć w takim projekcie zastosowanie jako wykończenie niektórych elementów mebli (np. uchwyty do szuflad lub szafek), czy wyposażenia (kuchenki, zmywarki, zlewy itp.). Ale stal może być również blatem...

Innym materiałem, który doskonale wkomponuje się w taki projekt kuchni jest szkło. Może mieć ono różne zastosowanie – zarówno jako półki wewnątrz mebli (będzie to doskonałe zestawienie z odpowiednim oświetleniem LED) lub jako wiszące półki na ścianach, ale i także jako blaty – czy to do stołów, czy do samych mebli. Oczywiście nie zapominajmy, że hartowane szkło stosowane przy produkcji mebli na wymiar do kuchni niekoniecznie musi być bezbarwne. Tutaj mamy dość bogate możliwości, jeśli chodzi o barwienie takiego blatu.

FIOLET, CZERŃ I BIEL
Oprócz zestawienia fioletu z różnymi materiałami, warto pomyśleć o „domieszkach” innych kolorów. Tutaj możemy iść w dwie strony – wersji rozjaśniającej i wyciemniającej. Czyli w kierunku bieli i czerni.

W przypadku bieli warto wspomnieć, że to fiolet jest zwykle stosowany jako dodatek do tej barwy. Ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by było na odwrót. Białe ściany, czy niektóre elementy mebli wykonane w bieli (blaty, drzwiczki szafek czy szuflad) mogą być dobrym rozjaśniaczem pomieszczenia, szczególnie jeśli meble wykonane są w ciemnym lub bardzo ciemnym fiolecie. Warto również zwrócić uwagę, iż wszelkie dodatki, jak stół, krzesła czy wszelkie inne elementy wystroju, mogą był połączeniem tych dwóch barw. Choć dobrze wkomponują się tu również dodatki czarne...
...a czerń ta może być też elementem mebli. Połączenie czerni i fioletu w projekcie mebli to dobry wybór dla osób, które nie boją się ciemniejszych kuchni. Dobrze by było jednak, aby w takim przypadku kuchnia była pomieszczeniem dość obszernym, gdyż zastosowanie tej opcji w niewielkiej przestrzeni może wywołać odczucia klaustrofobiczne. A tego byśmy chyba nie chcieli?

GRA ŚWIATŁEM
Wykonanie kuchni na wymiar z dominującym kolorem fioletowym daje bogate możliwości operowania światłem. W ten sposób możemy wedle swojego uznania i nastroju budować odpowiedni nastrój w pomieszczeniu kuchennym. Właściwe rozmieszczenie punktów świetlnych nie tylko tych bardzo jasnych, punktowych, które doświetlają naszą powierzchnię roboczą, ale przede wszystkim wszelkich innych świateł dodatkowych (jak chociażby przypodłogowych – w dolnej części mebli, czy też w ich górnej części) może wprowadzić do kuchni odrobinę magii, tajemniczości, klimatu osnutego półmrokiem, sprawiając w ten sposób u widza niezwykłe odczucia. Jest to więc bez wątpienia rozwiązanie dla ludzi o wrażliwych i czułych duszach. Dla ludzi dumnych i szlachetnych. Jest to projekt dla ludzi lubiących klimatyczne wnętrza.

Oczywiście to wszystko, o czym pisaliśmy powyżej, to jedynie ogólny zarys i propozycje wobec tego, co może zrodzić się w Twojej głowie. Kolor fioletowy daje dużo możliwości, szczególnie jeśli połączymy go z rozmaitymi nowoczesnymi materiałami, jak i innymi barwami. Wystarczy tylko uruchomić własną nieograniczoną wyobraźnię...

Kremowa kuchnia


Delikatne kolory sprawiają, że pomieszczenie staje się przyjemnym azylem, w którego przestrzeni można spędzić kilka miłych chwil. Można napić się kawy spoglądając z utęsknieniem za okno, można poczytać książkę, można przygotować coś pysznego do jedzenia...

...bez wątpienia takim przyjemnym azylem będzie kremowa kuchnia na wymiar. Czyli kuchnia przybrana w kolory delikatne i przyjemne dla oka. Choć obranie takiej koncepcji wcale nie oznacza, że nie ma tutaj zupełnie miejsca na szaleństwa. To miejsce jest – trzeba tylko je z odpowiednim pomysłem zaimplementować.

KREMOWE MEBLE, KREMOWE ŚCIANY
Decydując się na kremowe wykończenie kuchni, musimy dokładnie przemyśleć, w jakie barwy ubierzemy ściany, a w jakie meble. Nie możemy jednego i drugiego elementu ozdobić tym samym odcieniem, ale również wybór różnych od siebie kolorów musi być przemyślany. Nie mogą te kolory odbiegać od siebie zanadto, jeśli chodzi o odczucia i swoistego rodzaju stylistykę. Nie ma jednak tutaj reguły, czy to meble mają być jaśniejsze od ściany, czy też ściana od mebli. To już kwestia indywidualnego podejścia, gustów i wyboru. Jednak z całą pewnością pewna różnica pomiędzy nimi, choćby niewielka, musi być.

GŁADŹ, FAKTURA, PŁYTKI?
Sam kolor ściany to jedno, ale jej wykończenie to druga, równie istotna sprawa. Zresztą to od wyboru środków i materiałów może zależeć ostateczny dobór koloru. Z jednej strony możemy być dość konserwatywni – i zdecydować się na gładź, czyli po prostu gładkie ściany. Będzie to jak najbardziej tradycyjne rozwiązanie. Ale pewną ciekawą alternatywą może być zastosowanie faktury, czyli wykorzystanie możliwości tynków dekoracyjnych. W takim przypadku do kremowych mebli na wymiar będą pasowały również ciemniejsze odcienie farb, na przykład cappuccino czy kawa z mlekiem. Podobnie będzie w przypadku zastosowania płytek ściennych i podłogowych.

ODROBINA SZALEŃSTWA
Jak już wcześniej wspomnieliśmy – decyzja o zaprojektowaniu kuchni na wymiar w kolorystyce kremowej, wcale nie stoi na przeszkodzie, aby w takim projekcie nieco zaszaleć. A aby zaszaleć „wystarczy” wpleść w naszą kuchnię nieco żywszych kolorów, chociażby czerwieni, czy bordo. Choć może się tu pojawić i brąz, czy wenge. Dobrze jednak, aby te kolory były bądź to elementami mebli (np. kolor drzwiczek lub uchwytów), bądź elementami wykończenia wnętrza (listwy, belki itp.). Wszak mają one „jedynie” nadawać pomieszczeniu charakter, a nie je dominować.

Kremowa kuchnia, choć jest swoistego rodzaju azylem, wcale nie musi być nudna. Może być ciekawa i żywa. Jednak najważniejszym atutem takiego rozwiązania jest to, że człowiek w takim pomieszczeniu po prostu czuje się dobrze. Czuje jego ciepło. Jest mu w nim dobrze.